Boo znowu coś odwala

Martha SzalPal · Wysłany: Nie 18:14, 04 Mar 2007 Temat postu:

E tam Ty Dzi...Ty Ku...to się spotykałam

Martyna Martens G · Wysłany: Nie 18:20, 04 Mar 2007 Temat postu:

Uuu, ja wtedy bym sobie "pojechała"... Albo po prostu wyręczyłabym się jednym ruchem ręki w czyjąś twarz ;P Chociaz nigdy tego nie robiłam i zawsze myślę, że zapewne bym nie trafiła hhah xD Nie no plaskacze są dosyć prymitywne ;P

Martha SzalPal · Wysłany: Nie 18:20, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ja zostałam obroniona przez dobrych kolegów ;)

Martyna Martens G · Wysłany: Nie 18:22, 04 Mar 2007 Temat postu:

Oł ja nie mam dobrych kolegów, którzy by mnie obronili, a poza tym lubię sama ; )

Martha SzalPal · Wysłany: Nie 18:33, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ja też chciałam sama,ale oni mi nie dali >lol2<
Oj tam,by byli z Tobą to by Cię obronili ;) a kolegów jakichkolwiek masz ;p

Martyna Martens G · Wysłany: Nie 18:53, 04 Mar 2007 Temat postu:

Dobrze, lepiej nie schodźmy na te tematy ;P

Podoba mi się słowo polędwica...

Martha SzalPal · Wysłany: Nie 18:56, 04 Mar 2007 Temat postu:

ŁEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nienawidzę słów związanych z mięchem :P
świnina ;)

Martyna Martens G · Wysłany: Nie 19:24, 04 Mar 2007 Temat postu:

Łeptowina ;P Ja wiem czemu nienawidzisz ;P Kiedyś było INACZEJ xD Kotlina Konga itd.

Martha SzalPal · Wysłany: Nie 19:26, 04 Mar 2007 Temat postu:

z mięchem bo nie lubię mięcha ;)
co do mięcha dziś w kościele był pan dżeki czan i siedziałam za nim...

Martyna Martens G · Wysłany: Nie 19:29, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ciągle trafiasz na niego hahhh... Na którą byłaś?

MlyneQ · Wysłany: Nie 19:33, 04 Mar 2007 Temat postu:

Martyna Martens G · Wysłany: Nie 19:37, 04 Mar 2007 Temat postu:

A w jakim?

MlyneQ · Wysłany: Nie 19:41, 04 Mar 2007 Temat postu:

Różnie...a typu "cholera" to nie są dla mnie przekleństwa tylko jak już takie "dodajniki" to niektórych zdań aby dodać im danego tonu, albo aby nabrały odpowiedni klimat xP A przekleństwa to raczej gorsze słowa.. np "kur**" żadko mi się zdarza i to już uważam za przekleństwo, ale wydaje mi się, że jeśli ktoś "przeklina" w mocnym tego słowa znaczeniu to nie ma się czym chwalić.

Martha SzalPal · Wysłany: Nie 19:43, 04 Mar 2007 Temat postu:

Nie ma czym,ale niestety ja przeklinam ciągle <co jest>...
a kur** to jak wiecie u większości Polaków używane jest zamiast przecinka ;)

Martens na 12.15 lajk olłejs,sieedział taki ulizany o mamo :P

MlyneQ · Wysłany: Nie 19:45, 04 Mar 2007 Temat postu:

wiemy

[link widoczny dla zalogowanych]

obejrzyjcie sobie xD