Rozmowy luzne, na wszystki tematy...

Sasha

no a jak xD

Martyna Martens G

O to ja nawiąże nowy temat:kim chcieliście być jak byliście mali,a kim chcecie być teraz?

Hmm kim chciałam być?Nie miałam określonych ulubionych zawodów,ale na pewno nic z aktorek,modelek i z tych innych rzeczy,często jak się bawiłam...byłam pilotem samolotu ;P Teraz też nie wiem,pasują mi bardziej nauki humanistyczne,więc może pisarz,prawnik,fajnie by było mieć jakąś audycję w radiu i pisać coś w jakiejś gazecie.O i jeszcze bycie muzykiem xD

MlyneQ

Ja kiedyś chcialam być: piosenkarką, mamą, modelką, piękną panią, nauczycielką xD
A teraz chche być: Architektem[(Po cioci Ali)najlepiej wnętrz i ogrodów, ale nie koniecznie], projektantką (mody albo wnętrz xD), psychologiem(po cioci Izie)

Pavel Zepp I

A ja chciałem być... Ta-dam! Władcą! :D

hr Milka Montec

Ja kiedys chciałam być matematykiem, potem informatykiem. A teraz chcę być albo lekarzem albo farmaceutą, chociaż myślę też o psychologii. :D

Sasha

Ja chciałem być królem xD, królewiczem, nauczycielem(masakra xD), psychologiem, architektem, jeszcze nawet księdzem i na pewno 1352 innych rzeczy ale nie pamiętam , a teraz nie wiem... może psychologiem, może architektem, może historykiem ... nie mam pojęcia...

ale zawsze chciałem mieć własną firmę ... zresztą co idzie po lini męskiej moich przodków... xD

Martyna Martens G

O właśnie o psychologii też myślę,wszyscy mi mówią,że dobrze znam ludzką naturę,ja w ten sposób lubię pomagać,co tam ból fizyczny,najgorszy psychiczny :) Tylko,że sobie pomóc nie umiem...A do niedawna chciałam być meteorologiem lub astronomem.

MlyneQ

Nom..ja włąsnie tez dlatego myslalm o psychologii. Cieszę się kiedy umiem pomoc komus rozwiązac problem. A pozatym podobno umiem rozmwiać z ludzmi :)

Martyna Martens G

Młyneq tu nie chodzi o dar mówienia,lecz o dar słuchania. Ja powiedzmy zostałam tak ukształtowana,choćby przez otoczenie,moja przyjaciółka jest non-stop talkerem i wiele innych osób,które znam też,mało mówię,a dużo słucham.Ludzie lubią gdy się ich wysłucha,no i na koniec jakaś dobra rada.Fajny zawód.

MlyneQ

Nom, fajny. Ale gdy nic nie będziesz mówila to nie otworzą się.

Sasha

nieee... obie się nie znacie, ( :P ) przede wszystkim tzrba pacjenta położyć na łóżku takim psychologicznym ( xD ) i słuchać , pytać ( ale nie a często aby się nie speszył ) i dac mu kartki z kleksami ( nie pamiętam ich nazwy :D :P ) i brać kasę xD :D

MlyneQ

osz Ty wredny wykorzystywaczu i czlowieku zerujący na ludzkich problemach!

Sasha

jaaaa ? ... nieee ...

hr Milka Montec

nie Sasha, w ogóle :P
wyzyskiwacz z Ciebie i szantażysta xD

Martyna Martens G

To wszystko nieprawda Sasha...Człowiek zaczyna się otwierać wykonując pierwszy podstawowy krok,czyli w ogóle przychodząc do psychologa.Psychologa zadaniem jest zadawanie pytań,lecz przede wszystkim dobre rozeznanie się w sprawie,by źlenie doradzić i nie zrujnować komuś życia,więc trzeba dużo słuchać,a nie dużo mówić.Pieniądze...Gardzę nimi.